piątek, 10 października 2014

22. birthday vodka

Wczoraj jakoś tak wyszło, że nie zdążyłam napisać. Spotkaliśmy się z paroma osobami na Santa Croce na początek.


Później poszliśmy wgłąb miasta i przeszliśmy na drugą stronę "Wisły", gdzie również było bardzo ładnie. Weszliśmy do jakiegoś klubu, gdzie grał włoski zespół, co było właściwie niezłe, ponieważ grali indie-rock i śpiewali po angielsku.



W trakcie powrotu do domu spotkaliśmy naszego współlokatora Vladana, z którym się Kuba mierzył:






A Kuba ma dzisiaj 21 urodziny :)



Więc idziemy pić urodzinową wódkę. Miałam coś napisać, ale są tutaj już ludzie więc nie jest to proste. Przepraszam za język, może być nieco niezrozumiały, ponieważ myślę po angielsku :D

cheers!
salute!

:D



xoxo



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz